Właściwy dobór stanika

Źle dobrany biustonosz może przyczyniać się do zaburzenia postawy ciała, a w konsekwencji do bólu głowy, karku i kręgosłupa. Wpijające się w ciało ramiączka mogą z czasem wywołać zespół górnego otworu klatki piersiowej, który może powodować bóle ramion i rąk, cierpnięcie kończyn górnych czy uczucie zimnych rąk. Nieprawidłowe rozłożenie ciężaru piersi może doprowadzić do powstania licznych problemów z kręgosłupem i górnym otworem klatki piersiowej. Fiszbina uciskająca pierś przez kilkanaście godzin dziennie codziennie może po latach spowodować stwardnienia i guzki. Dochodzi bowiem do zahamowania przepływu limfy. Każdy Osteopata wie, że aby skutecznie pomóc pacjentce z tego typu objawami trzeba się upewnić czy wie ona czym jest brafitting.

Brafitting, czyli dopasowywanie biustonosza do kształtu i rozmiaru kobiecych piersi, to z jednej strony ani sztuka wysoka, ani wiedza tajemna, z drugiej strony dobra brafitterka to skarb. Jeśli nie wystarczą Ci poniższe wskazówki, odwiedź salon brafittingu w swoim mieście i zdaj się na profesjonalistę. Dobrze podtrzymywany na co dzień biust (zwłaszcza biust sporych rozmiarów) to biust zdrowy.

Podstawą jest odpowiedni obwód biustonosza – to głównie obwód podtrzymuje biust – tył biustonosza powinien zawsze znajdować się na jednej linii z dolną częścią fiszbin umieszczonych z przodu. Obwód biustonosza poznasz mierząc ciasno obwód klatki piersiowej tuż pod biustem. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie każda kobieta nosi rozmiar 75! Wynik mierzenia zaokrąglij w dół do najbliższego rozmiaru (jeśli wyszło Ci 88 cm, Twój rozmiar to 85; jeśli masz 84 cm, lepszy będzie rozmiar 80). Idealnie dobrany rozmiar obwodu stanika to trzy czwarte sukcesu w idealnym podtrzymaniu piersi. I nie, nie skorygujesz go przez podciąganie ramiączek – stanik będzie na plecach podjeżdżał w górę, a ramiączka, na których zawiśnie (dosłownie!) cały ciężar biustu, wpiją w ciało, powodując dyskomfort. Miseczki muszą obejmować całą pierś, dlatego zerwij z przekonaniem, że Twoja miseczka to B i dokładnie się przyjrzyj, czy boczna fiszbina zanadto nie wciska się w pierś. Za mała miseczka to za mała fiszbina, dlatego także od spodu pierś powinna być przez nią obejmowana poniżej nasady. Piersi są dwie i każda z nich ma czuć się komfortowo w swojej własnej misce. Zbyt ciasne przyleganie piersi do siebie przez za małe fiszbiny (które wypychają je ku środkowi) sprawia, że między piersiami zatrzymuje się pot, co może spowodować przykre konsekwencje w postaci odparzeń, a nawet piekących ran. Ramiączka muszą być odpowiednio wyregulowane, co oznacza, że nie powinny ani zsuwać się z ramion, ani w nie wbijać. To obwód biustonosza daje stabilne podtrzymanie, nie ramiączka. Łatwo sprawdzić, czy tak jest rzeczywiście, wkładając pod ramiączko palec. Jeśli można to zrobić swobodnie, biustonosz został dobrany idealnie.